Gęsta mgła unosiła się nad torem testowym FCA Poland w Bieruniu, gdy zaczęły się na nim zbierać pierwsze załogi startujące w zawodach. W trakcie dnia wyszło jednak słońce, umilając rywalizację o tytuł Samochodowego Mistrza Tychów. Frekwencja jak zwykle dopisała – zarówno wśród zawodników, jak i wśród kibiców.
Aby urozmaicić walkę na trasie organizatorzy z Automobilklubu Ziemi Tyskiej sięgnęli po nieco zmodyfikowaną formułę zawodów – podczas ostatniej rundy sezonu zawodnicy startowali do kolejnych prób parami.
Najlepszy czas zawodów zanotowali dawno nie widziani na torze w Bieruniu Artur Kobiela i Kamil Wala (toyota yaris GR). Ubiegłoroczni mistrzowie Tychów w klasie 4 nie bronili jednak tytułu – ten według nieoficjalnych wyników trafił w ręce Michała Białego. Kierowca audi 80, pilotowany tym razem przez Grzegorza Bartyleza zajął piątą pozycję w klasie, ale to wystarczyło by sięgnąć po tytuł. Jego najwięksi rywale w tegorocznej rywalizacji – Mateusz Masełko i Rafał Znamirowski (subaru impreza) – finiszowali na drugiej pozycji w klasie 4 i takie samo miejsce zajęli w końcowej klasyfikacji.
Sebastian Butyński i Łukasz Biernot (honda civic) wygrali rywalizację w klasie 3 pieczętując tym samym zwycięstwo w klasyfikacji końcowej. Drugie miejsce w zawodach – i w punktacji na koniec sezonu zajął Tomasz Smolarczyk jadący z Krzysztofem Proksą (renault clio). Trzeci czas w klasie 3 zanotowali Kacper Włoch i Piotr Wójcik (renault clio).
W klasie 2 Grzegorz i Agnieszka Dobrzańscy (honda civic) zapewnili sobie tytuł mistrzowski po nieprzerwanej passie sześciu zwycięstw pod rząd. Romuald Stasik jadący tym razem z Marcinem Środowskim (citroën C2) był drugi i w mistrzostwach także musiał zadowolić się drugą pozycją. Łukasz Kaplita i Marta Cozzi (honda crx) uzupełnili podium niedzielnych zawodów.
Łukasz Semik i Krzysztof Wadas (fiat seicento) w klasie 1 dokonali imponującego wyczynu – wygrali wszystkie tegoroczne rundy Samochodowych Mistrzostw Tychów, bezapelacyjnie zdobywając tytuł w swojej klasie. Drugie miejsce zajęli Maciej Mołek i Marcin Naworol (peugeot 106), a wyprzedzając Delfina Orłowskiego i Rafała Rysia. Trzecie miejsce załogi nissana almery wystarczyło im jednak, by w klasyfikacji końcowej utrzymać się na drugiej pozycji, przed Mołkiem.
Grzegorz Mysza i Anna Mysza (fiat cinquecento) przedłużyli swoją zwycięską serię zwycięstw do pięciu i zapewnili sobie w ten sposób tytuł mistrzowski w klasie CENTO (fiat cinquecento i seicento). Drudzy na mecie byli Karol Szczygieł i Marcin Lipski (fiat seicento). Trzecie miejsce zajęli Miłosz Poręba i Dawid Szpyra (fiat cinquecento), co dało im drugą pozycję w klasyfikacji rocznej.
Tomasz Piksa i Marek Hohoł (citroën C2) wygrali w klasie PPC (peugeot i citroën), zdobywając tym samym mistrzostwo w tegorocznych rozgrywkach. Kolejne pozycję zajęli Leszek Komenda i Daniel Durbas (citroën C2) oraz Robert Ożóg i Mariusz Kobyliński (citroën C2). W klasyfikacji końcowej Ożóg znalazł się przed Komendą.
Klasa RWD była w tym roku także teatrem jednego aktora – Paweł Rączka, jadący w tej rundzie z Marcinem Kalecińskim (bmw 120 ti) wygrał wszystkie osiem rund i pewnie sięgnął po zwycięstwo w całych mistrzostwach. Michał Parzych i Piotr Śliwa (bmw e36 318ti) finiszowali na drugiej pozycji i na tym samym miejscu zakończyli sezon.
W klasie Open 4WD pierwszy na mecie zameldował się Rafał Wlazłowski (subaru impreza), kolejne pozycje zajęli Michał Kareusz (subaru impreza) oraz Dezyderiusz Chrzan z Adamem Musiołem (subaru impreza sti). Trzecie miejsce tego ostatniego wystarczyło jednak do zdobycia tytułu mistrzowskiego. Wlazłowski zakończył sezon na drugiej pozycji, przed Kareuszem.
Załoga Bartłomiej Gilewski/Krystyna Gilewska (renault clio sport) była najszybsza w klasyfikacji Open 2WD. Kolejne pozycje zajęli Grzegorz Łącała i Piotr Gąstoł (bmw 318 is) oraz Sławomir Potapiuk (honda civic). W klasyfikacji końcowej najwięcej punktów zebrał Łącała. W klasie Retro do mety dojechali jedynie Paweł Czernik i Natalia Czernik (bmw e30 318is) oraz Uwe Bending (toyota celica). Tytuł w tej klasie tym samym przypadł Michałowi Paciejowi, który we wcześniejszych rundach zgromadził więcej punktów. Michał Śladowski (citroën saxo) był najszybszy w klasie Gość, ale w klasyfikacji końcowej tytuł zdobył Piotr Marczewski (renault clio) – tym razem trzeci na mecie.
Niedzielne zawody zakończyły zmagania w tegorocznych Samochodowych Mistrzostwach Tychów. W grudniu na torze w Bieruniu zawodnicy spotkają się po raz ostatni w tym sezonie – na tradycyjną już Barbórkę Śląską. Runda ta nie jest zaliczana do klasyfikacji SMT, jest więc dobrą okazją by podziękować kibicom i sponsorom. Barbórka odbędzie się 11 grudnia.
W niedzielę 31 sierpnia organizujemy zajęcia profilaktyczne połączone ze sprintem dla młod...