Formuła Samochodowych Mistrzostw Tychów jest prosta – zawodnicy spotykają się na torze FCA w Bieruniu i pokonują kilka przejazdów wytyczonej na nim trasy. Próby zawsze są trudne i wymagają doświadczenia i umiejętności – dlatego walka toczy się czasem nawet o ułamki sekund. Zawodnicy startują w jednej z 12 klas, w zależności od pojemności silnika, rodzaju napędu i zakresu przeróbek, a także marki samochodu – w ramach cyklu prowadzona jest punktacja w klasach markowych CENTO (fiaty cinquecento i seicento), PPC (peugeot i citroën), Peugeot 206 oraz Fiat 126p.
Najszybsi na trasie są zwykle zawodnicy startujący w klasie Open 4WD, w której rywalizują samochody o najwyższej mocy, z napędem na cztery koła. Nie inaczej było tym razem – najlepszy czas zawodów zanotował Rafał Wlazłowski jadący toyotą yaris GR. Za nim uplasowali się Przemysław Kołodziej i Michał Małkowski w takiej samej toyocie, a podium uzupełnili Michał Kareusz i Szymon Góra (subaru impreza) – według nieoficjalnej klasyfikacji końcowej tytuł w tej klasie zapewnił sobie Wlazłowski.
Trzeci czas zawodów i pierwszy w klasie Open 2WD należał do Arka Soldeckiego jadącego hondą civic. Wyprzedził on na mecie Pawła Walaska (peugeot 206) i Sławomira Potapiuka (honda civic). Drugie miejsce wystarczyło kierowcy peugeota by zapewnić sobie zwycięstwo w klasyfikacji rocznej. Michał i Magdalena Skrzypczykowie (mitsubishi lancer) byli najszybsi wśród załóg z aktywną licencją sportową (klasa PRO). Tytuł mistrzowski w tej kategorii zapewniła sobie załoga Marcin Śladowski/Angelika Sekuła (citroën C2), piąta na mecie tej rundy.
Wojciech Książek i Maciej Książek (renault clio) triumfowali w klasie 3, wyprzedzając Jakuba Kozłowskiego i Adama Tomalaka (honda civic). Trzecie miejsce Dawida Grzebinogi i Dariusz Harbata (honda civic) wystarczyło by przypieczętować tytuł mistrzowski w tej klasie. W klasie 2 najszybszy był Romuald Stasik, pilotowany przez Adriana Stasika. Dzięki temu załoga peugeota 208 rzutem na taśmę wywalczyła kolejny z rzędu tytuł w tej kategorii. Zwycięstwem w klasie 1 tytuł mistrzowski zapewnili sobie Mateusz i Joanna Siwkowie jadący hondą civic.
W klasie CENTO także nie było niespodzianek: Tomasz Pitala i Agnieszka Pitala (fiat seicento) zgarnęli komplet punktów za zwycięstwo i zakończyli sezon na pierwszym miejscu w tabeli. W klasie PPC Grzegorz Mortek i Hubert Bańbuła (citroën saxo) pokonali wszystkich rywali i sięgnęli po tytuł w swojej kategorii. Wojciech Prządka i Rafał Gałuszka pod nieobecność rywali zebrali 25 punktów za zwycięstwo w klasie Peugeot 206 i na koniec sezonu wysunęli się na pierwsze miejsce w klasyfikacji.
Marek Krużołek i Iwona Krużołek byli najszybszą załogą w klasie 126p, ale to nie wystarczyło by pokonać w klasyfikacji klasy 126p Sebastiana Goryczkę – lider klasyfikacji miał taką przewagę, że nie musiał nawet stawać do rywalizacji w ostatniej rundzie. W klasie RWD ostatnia runda sezonu nie przyniosła przetasowań – Grzegorz Łącała i Michał Łącała (bmw 318 IS) byli liderami klasyfikacji przed startem do zawodów i dzięki wygranej na tej samej pozycji zakończyli tegoroczne mistrzostwa.
Mariusz Jaroszewicz i Tymoteusz Zuber (honda crx) po raz siódmy z rzędu w tym sezonie byli najszybsi w klasie Retro i dzięki temu zapewnili sobie tytuł mistrzowski. W klasyfikacji generalnej 2WD, obejmującej wszystkie samochody z napędem na jedną oś zwycięstwo na koniec sezonu przypadło załodze Grzebinoga/Harbat.
Samochodowe Mistrzostwa Tychów 2025 dobiegły końca – poznaliśmy już zwycięzców we wszystkich klasach. To jednak nie były ostatnie zawody przygotowane przez Automobilklub Ziemi Tyskiej w tym sezonie – 14 grudnia zawodnicy spotkają się podczas tradycyjnej Tyskiej Barbórki. Więcej informacji o SMT w 2025 r. oraz o kolejnych imprezach na torze w Bieruniu można znaleźć na stronie www.azt.tychy.pl.
Rywalizacja w Samochodowych Mistrzostwach Tychów jak co roku jest niezwykle zacięta.