Zimowa niespodzianka
Na torze w Bieruniu odbyły się w niedziele kolejne zawody z cyklu Samochodowych Mistrzostw Tychów. Pod nieobecność faworytów na listę zwycięzców wpisali się nowi kierowcy, co gwarantuje solidną dawkę emocji w dalszej części sezonu.

Wiosenna aura podczas pierwszej rundy i seria słonecznych dni w marcu obiecywały przyjemne widowisko podczas niedzielnych zawodów z serii Samochodowych Mistrzostw Tychów na torze FCA Poland w Bieruniu. Jak to jednak w kwietniu bywa, pogoda sprawiła niespodziankę. Nagły powrót zimy zaskoczył kibiców i zawodników planujących start w drugiej rundzie SMT.

Dla kierowców start w takich zimowych warunkach był doskonałym treningiem. Pozwolił im on im nie tylko poprawiać swoje umiejętności w warunkach wyczynowej jazdy na torze, ale też doskonalić swoje reakcje i sposób prowadzenia samochodu, co zaprocentuje także w codziennej jeździe. Kibice również musieli jednak wykazać się nie lada wytrwałością, by dopingować swoich faworytów – warunki im nie sprzyjały.

Najlepszy wynik w całych zawodach zanotował Rafał Wlazłowski startujący subaru imprezą klasy Open 4WD. Kolejne pozycje w tej kategorii zajęli Tomek Śliwa (subaru impreza WRC) oraz Dezyderiusz Chrzan pilotowany przez Filipa Buchwalda (subaru impreza STI). Trzeci czas zawodów i pierwszy w klasie 3 należał do załogi Sebastian Butyński/Łukasz Biernot (honda civic). Za Butyńskim, który odniósł drugie z rzędu zwycięstwo, kolejne pozycje zajęli Tomasz Smolarczyk z Krzysztofem Proksą (renault clio) i Konrad Siatka z Bartoszem Owczarkiem (renault clio II).

Pod nieobecność faworytów, w klasie 4 najszybciej podróżowali Michał Bialy i Grzegorz Bartyzel (audi 80). Podium uzupełnili Sławomir i Wojciech Mańkowie (audi TT) oraz Dawid Grabowski i Marcin Rutyna (subaru impreza WRX). W klasie aut z napędem na tylną oś (RWD) zwycięstwo odnieśli Paweł Rączka i Łukasz Kuś (bmw 120ti). Za nimi uplasowali się Łukasz Krzyżowski i Michał Długosz (bmw 318ti) oraz Michał Parzych i Piotr Śliwa (bmw E36).

W klasie 2 na mecie zameldowały się tylko dwie załogi. Górą byli Łukasz Przybyła i Marcin Budak (honda civic). Łukasz Kaplita i Marta Cozzi (honda crx) uplasowali się na drugiej pozycji. W klasie 1 drugie zwycięstwo z rzędu odnieśli Łukasz Semik i Krzysztof Wadas (fiat seicento). Na drugiej pozycji do mety dotarli Wojciech Książek i Kamila Szczerba (fiat cinquecento), a podium uzupełnili Patryk Jurkiewicz i Paulina Łucka (opel corsa).

Klasa CENTO przeznaczona dla samochodów fiata – cinquecento i seicento – tradycyjnie przyciągała najmocniejszą stawkę. Najlepiej spisali się Grzegorz i Anna Myszowie (fiat cinquecento). Kolejne pozycje zajęli Wojciech i Jakub Najgrodzcy (fiat cinquecento) i Adam Pawłowski z Pauliną Kempką (fiat cinquecento). W klasie samochodów francuskich (PPC) triumfowali Krzysztof Bednarski i Mirosław Bednarski (peugeot 106), wyprzedzając Tomasza Piksę i Marka Hohoła (citroën C2). Trzecie miejsce zajęli Leszek Komenda i Piotr Miller (citroën C2).

W klasie Open 2WD zwycięstwo odnieśli Grzegorz Łącała i Piotr Gąstoł (bmw 318 IS). Kamil Wioska i Jan Wioska (volkswagen golf II) byli najszybsi w klasie Retro, a Dawid Charytanowicz i Michał Chorbiński (subaru impreza) triumfowali w klasie Gość, przeznaczonej dla zawodników z licencją sportową.

Kolejna runda Samochodowych Mistrzostw Tychów powinna się odbyć już wiosennej aurze – zawody zaplanowano na 15 maja.