Startują Samochodowe Mistrzostwa Tychów!
Z niewielkim opóźnieniem, po zimowej przerwie po raz kolejny wystartowały Samochodowe Mistrzostwa Tychów. Tradycyjnie na torze FCA Poland w Bieruniu nie zabrakło emocji i zaciętej rywalizacji.

Fot. Wojciech Anusiewicz

Tegoroczne Samochodowe Mistrzostwa Tychów miały wystartować kilka tygodni wcześniej, ale gospodarz toru w Bieruniu – koncern FCA Poland ­– musiał przez ten czas skorzystać ze swojego obiektu. Zawodnicy i kibice musieli uzbroić się w cierpliwość, ale opłaciło się. Pierwsza tegoroczna runda SMT została rozegrana w ostatnią niedzielę kwietnia i jak zwykle przyniosła wspaniałą rywalizację.

W klasie 4, za kierownicą toyoty yaris GR zadebiutowali ubiegłoroczni mistrzowie w klasie 2 – Grzegorz i Agnieszka Dobrzańscy. I od razu pokazali, że tamten sukces nie był przypadkowy. Załoga toyoty zanotowała najlepszy czas zawodów i odniosła zwycięstwo w klasie 4. Drugie miejsce w tej kategorii zajęli Mateusz Masełko i Marcin Kurek (subaru impreza), a trzeci był Karol Chętnicki jadący mitsubishi lancerem evo.

Drugi czas zanotował Piotr Ćwikliński jadący w klasie Gość – dla zawodników z licencją sportową. W tej kategorii kolejne miejsca zajęli Jacek Jurecki z Piotrem Koniorem (honda civic) i Łukasz Ulman z Michałem Małkowskim (honda civic). Maciej Sarka jadący mitsubishi lancerem z czwartym czasem zawodów wygrał rywalizację w klasie Open 4WD, a Paweł Walasek (peugeot 206) był najlepszy w klasie Open 2WD.

Paweł Rączka i Łukasz Krajdocha wygrali zawody w klasie RWD, przeznaczonej dla aut z napędem na tył. Załoga bmw 120 wyprzedziła Łukasza Krzyżowskiego i Jakuba Sikorę (bmw 318) oraz Rafała Orlika i Grzegorza Misia (bmw 318). Rączka i Krajdocha byli też najlepsi w klasyfikacji 2WD

W klasie 3 najszybszy był Tomasz Smolarczyk pilotowany przez Krzysztofa Proksę – za jego plecami uplasowali się Wojciech Książek i Krzysztof Stachańczyk oraz Kacper Włoch i Piotr Wójcik. Wszystkie trzy załogi jechały samochodami renault clio. W klasie 2 triumfowali starzy wyjadacze – Romuald Stasik i Grzegorz Pękala (citroën C2). Na podium uplasowali się także Daniel Dembinny z Mateuszem Mikołajcem (honda civic) oraz Sebastian Konior z Piotrem Koniorem (honda civic). W klasie 1 też nie było niespodzianek – triumfowali Łukasz Semik z Krzysztofem Wadasem (fiat seicento), przed Maciejem Mołkiem i Marcinem Noworolem (peugeot 106). Pierwszą trójkę uzupełnili Delfin Orłowski i Rafał Ryś (nissan almera).

W klasach markowych triumfowali Mateusz Hanusiak z Krystianem Batko (fiat seicento, klasa CENTO dla fiatów cinquecento i seicento), oraz Robert Ożóg z Mariuszem Kobylińskim (citroën C2, klasa PPC dla samochodów peugeot i citroën). W klasie Retro najszybsi byli Grzegorz Miźwiński i Adam Gniewek (honda civic).

W sezonie 2023 w SMT utworzono nową kategorię. Klasa Turbo jest przeznaczona dla samochodów z silnikiem o pojemności do 1,6 l, z turbodoładowaniem i napędem na przednią oś. Do startu dopuszczone są auta wyprodukowane po 2000 r. Do tej pory takie auta były zaliczane do klasy 4, co stawiało je na przegranej pozycji z dużo mocniejszymi, napędzanymi na cztery koła subaru, mitsubishi czy toyotami. Pierwsze zawody w nowej kategorii wygrali Bartłomiej Gorajczyk z Małgorzatą Zawadzką-Czapko (hyundai i20N), wyprzedzając Krzysztofa Jaskólskiego i Sławomira Mańkę w peugeocie 207.

Przesunięcie pierwszej rundy SMT spowodowało konieczność zmian w kalendarzu cyklu. Tegoroczne mistrzostwa skrócono do siedmiu rund, a kolejna z nich odbędzie się 28 maja.